Alicja Bachleda-Curuś: Syn w Hollywood z Ojcem
Alicja Bachleda-Curuś, polska aktorka znana z filmów takich jak "Pan Tadeusz" czy "Pitbull", od lat z sukcesem buduje karierę w Hollywood. Jej życie prywatne jednak od zawsze budziło ogromne zainteresowanie mediów, a to za sprawą związku z gwiazdorem Hollywood, Colinem Farrellem, i ich syna, Henry'ego.
Początki w Polsce i droga do Hollywood
Alicja Bachleda-Curuś urodziła się w 1983 roku w Krakowie. Jej rodzice, oboje związani ze światem muzyki, zapewnili jej wszechstronne wykształcenie artystyczne. Alicja od najmłodszych lat angażowała się w teatr i taniec, a w wieku 16 lat zadebiutowała w filmie "Pan Tadeusz". Jej talent aktorski szybko zwrócił na siebie uwagę i już w 2006 roku przeniosła się do Stanów Zjednoczonych, by zmierzyć się z wyzwaniami Hollywood.
Miłość, syn i życie w Los Angeles
W Los Angeles Alicja poznała Colina Farrella, z którym związała się w 2009 roku. Ich związek, choć krótkotrwały, zaowocował narodzinami Henry'ego Tadeusza Farrella, urodzonego w 2009 roku. Alicja, mimo rozstania z Colinem, zdecydowała się pozostać w Los Angeles, aby zapewnić synowi jak najlepsze warunki rozwoju.
Wyzwania macierzyństwa i kariery
Wychowanie syna w Hollywood, w świecie show-biznesu, to nie lada wyzwanie. Alicja Bachleda-Curuś z wielkim zaangażowaniem łączy macierzyństwo z rozwijającą się karierą aktorską. Występuje w filmach i serialach, a także angażuje się w projekty społeczne, w tym wspieranie fundacji "Podaruj Uśmiech".
Henry - syn z Hollywood
Henry Tadeusz Farrell, syn Alicji i Colina, dorasta w atmosferze pełnej miłości i troski. Choć jego ojciec jest znaną gwiazdą, Alicja dba o to, aby Henry miał normalne dzieciństwo, z dala od fleszy.
Dalsze plany i marzenia
Alicja Bachleda-Curuś, kobieta o silnym charakterze i niezachwianym zaangażowaniu, kontynuuje swoją karierę aktorską w Hollywood, jednocześnie pełniąc rolę kochającej matki. Jej życie jest dowodem na to, że można połączyć ambicje zawodowe z macierzyństwem, a syn Henry jest dla niej największym skarbem.